Dalszy ciąg ciasteczek adwentowych. Talarki marcepanowe lub marcepanki, jak nazywaliśmy je w domu były i są przez nas uwielbiane. Żadne pierniczki nie wytrzymywały z nimi konkurencji. Sama nie wiem, czy dlatego, że za piernikami nie przepadaliśmy (choć te sklepowe nadziewane w czekoladzie bardzo lubię), a ciasteczka były chowane, żeby przetrwały na świąteczny stół. Gdy zobaczyłam w niemieckiej broszurce przepis na Marzipantaler z oryginalnym marcepanem, zaraz musiałam wypróbować przepis. Byłam pewna, że będą jeszcze smaczniejsze od naszych „podrabianych” marcepanek. I co mnie spotkało? Rozczarowanie.
Owszem, bardzo smaczne, prostsze do przygotowania, zjedliśmy ze smakiem, ale rodzinny przepis jest o niebo lepszy. Także podaję dwa przepisy. Pierwszy przepis jest „na bogato” to znaczy z prawdziwą masą marcepanową. Jest dużo szybszy, bo wałkujemy gotową masę marcepanową. Drugi przepis pochodzi z rodzinnego kajecika i jest dużo bardziej pracochłonny, żeby wywałkować marcepan, najpierw musimy go sami przygotować.
W czasach siermiężnej komuny, gdy sklepy świeciły pustkami, a bakalie się dosłownie zdobywało, marcepan do ulubionych ciasteczek zastępowała masa macepanopodobna. Był to najzwyczajniejszy w świecie grysik, zagnieciony i rozwałkowany z cukrem pudrem oraz dodatkiem olejku migdałowego. Smak tych ciasteczek jest niezapomniany i nie do podrobienia. Przy półkach pełnych rozmaitych marcepanowych cudów zachwycają swym smakiem do dziś. Ciasteczka bardzo polecam, bo są przepyszne.
I przepis — Marzipantaler
Składniki na kruche ciasto (50 ciasteczek):
- 150 g mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki mleka
- 125 g masła
- 75 g cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 150 g mielonych migdałów
Dodatkowo:
- 150 g dżemu z czarnej porzeczki
- 300 g masy marcepanowej
- 100 g cukru pudru
Składniki na polewę czekoladową
- 70-100 g gorzkiej czekolady (45 % kakao)
- 1 łyżki mleka
- 2 łyżki amaretto lub rumu
Wykonanie:
- Wszystkie składniki na kruche ciasto z posiekanym, twardym masłem zagnieść dość szybko. Gdy jest ścisłe i gładkie uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i odłożyć do lodówki przynajmniej na 1 godzinę.
- Ciasto rozwałkować i przy pomocy foremki o średnicy 4-5 cm i wycinać ciasteczka. Można użyć foremek o dowolnych kształtach. Delikatnie przekładać (najlepiej na nożu) na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w 180° C 10-15 minut, do delikatnego zrumienienia. Upieczone ciasteczka studzić na kratce.
- Każde ciasteczko posmarować cieniutko dżemem.
- Marcepan zagnieść i rozwałkować na blacie wysypanym cukrem pudrem. Wycinać identyczne kształty i w takiej samej ilości jak spody z kruchego ciasta.
- Na każde ciasteczko posmarowane dżemem nałożyć wycięty i dopasowany kształtem marcepan, lekko dociskając brzegi.
- W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę. Każde ciasteczko posmarować polewą czekoladową i ułożyć na kratce do zastygnięcia polewy. Najlepiej zostawić je na całą noc. Gdy polewa całkowicie zastygnie przełożyć i przechowywać w zamkniętym naczyniu lub puszce. Smacznego!
Przepis II na rodzinne „fałszywe” marcepanki:
Przepis na kruche ciasto (około 70 ciasteczek):
- 100 g cukru pudru
- 100 g masła
- 300 g mąki
- 2 całe jajka S
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Masa marcepanowa:
- 250 g grysiku
- 250 g cukru pudru
- 80 g masła
- 1 olejek migdałowy
- 2-3 łyżki amaretto lub starowinu
Polewa jak wyżej w przepisie I. Alkohol można opuścić, bo występuje już w masie marcepanowej i dodać samo mleko.
Wykonanie:
- Wykonanie identyczne jak wyżej, w przepisie I. Różnica polega na wykonaniu własnej masy marcepanowej.
- Cukier puder zmieszać z grysikiem i dodać posiekane twarde masło. Rozkruszyć w palcach, jak kruche ciasto do uzyskania tzw. mokrego piasku. Dodać olejek migdałowy i alkohol. Alkohol dodawać stopniowo, żeby masa nie była za wilgotna. Być może 2 łyżki wystarczą. Zagnieść. Masa nie jest tak plastyczna jak kupny marcepan, dlatego najlepiej wałkować na blacie podsypanym cukrem pudrem bez odwracania placka. Wycinać kształty foremką i podważając nożem przenosić je na nożu i układać na upieczonych ciasteczkach posmarowanych dżemem. Posmarować polewą czekoladową. Na tą ilość ciasteczek trzeba zużyć około 150 g czekolady. Pozostawić do przeschnięcia.
Życzę smacznego!

Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂