Dynie na start ! I nie jest to bynajmniej inauguracja jesieni, bo ciągle mam nadzieję na słoneczną końcówkę lata. Pojawiły się jednak już pierwsze dynie i nie mogłam się oprzeć, właściwie to stęskniliśmy się już za jesiennymi zupami.
Ta jest wyjątkowo delikatna, łagodna i kremowa, polecam szczególnie osobom, które nie przepadają za słodkawo – mdławą zupa dyniową. Dodatek kwaśnych pomidorów idealnie zbalansował słodycz dyni. Zupę podałam z grzankami z domowego chleba orkiszowego, bez zabielania.
Składniki na 4 porcje:
- dynia Hokkaido 500-600 g
- 2-3 pomidory
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 600-700 ml bulionu warzywnego
- sól, pieprz
- gałka muszkatołowa
- wędzona papryka — opcjonalnie
- solidna szczypta cukru
- 4 kromki pieczywa
- 2-3 łyżki masła ghee
Wykonanie:
- cebulę i czosnek obrać, pokroić i zeszklić na łyżce masła ghee
- dynię pokroić, wypestkować. Pokroić w kostkę. Hokkaido nie obieramy ze skórki. Dorzucić do cebuli i przesmażyć razem kilka minut na silnym ogniu, aż zapachnie dynią
- pomidory z góry naciąć na krzyż, zalać wrzątkiem na kilka minut, następnie ostudzić i zdjąć skórę. Pokroić w grubą kostkę i dołożyć do garnka z dynią. Zalać bulionem i gotować około 15-20 minut
- kromki chleba pokroić w kostkę i zrumienić na 1 łyżce masła ghee
- zupę zblendować na gładki krem. Przyprawić solą, pieprzem, gałką muszkatołową, dodać szczyptę cukru, ewentualnie wędzoną paprykę w proszku
- podawać z grzankami
ŻYCZĘ SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂