Talarki ziemniaczane to cudownie prosty dodatek do obiadu. Są smaczne i bardzo chrupiące, najsmaczniejsze te smażone w głębokim, oleju. Niezdrowe? Do dietetycznych potraw na pewno nie należą. Nie ma sensu jednak rezygnować z ulubionych potraw, trzeba jedynie zachować umiar.
Warto wiedzieć, że dopiero wielokrotne użycie tego samego oleju powoduje nagromadzenie szkodliwych związków. Jeśli używasz oleju do powtórnego smażenia, należy go koniecznie przefiltrować lub do następnego smażenia zlać czysty z góry.
Talarki uwielbiam, ale rzadko przygotowuje je samodzielnie, ponieważ rozrzutność nie leży w mojej naturze — marnotrawstwo oleju! Przygotowanie domowych talarków jest bardzo proste.
Składniki:
- ziemniaki
- olej – 0,5-1l
- sól
Wykonanie:
- obrane ziemniaki pokroić w około 0,6 mm talarki. Osuszyć w papierowym ręczniku
- rozgrzać w garnku olej. Wrzucić na próbę kawałek ziemniaka, a gdy dookoła pojawią się bąbelki i talarek wypłynie pora wrzucić do smażenia pierwszą porcję ziemniaków
- smażyć około 10-15 minut do uzyskania złocistej barwy. Gotowe wyjmować drucianym cedzakiem. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku
- przed podaniem wymieszać z solą
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂