Bardzo zdrowe i smaczne, niby zwykłe naleśniki z serem, jednak niezwykłe. Przy ich smażeniu roznosił się w kuchni cudny, delikatny, kokosowy zapach. Zdrowsze, bo użyłam mąki orkiszowej pełnoziarnistej. Powstały jak zwykle przez przypadek i będą na pewno częściej gościć na moim stole. Zostało mi po prostu mleko kokosowe i nie za bardzo wiedziałam, jak je spożytkować. Tak wylądowało w naleśnikach.
W smaku naleśników kokos jest ledwo wyczuwalny, jednak przez użycie mleczka kokosowego naleśniki są delikatniejsze w smaku, ach ten zapach przy smażeniu …. Sami spróbujcie!
Ciasto naleśnikowe (8 -10 sztuk):
- 1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 150 g mleka kokosowego (u mnie 60 %)
- 150 g zwykłego mleka (1,5 % tłuszczu)
- 1 łyżeczka miodu (żeby się zarumieniły)
- 1 jajko
- 1 łyżka oleju
- 1/4 łyżeczki soli
Nadzienie:
- 300-400 g twarożku + cukier (lub miód) + 2 łyżki jogurtu
- owoce: 1 nektarynka, 150 g truskawek, garstka borówki amerykańskiej
- sok z 1/2 cytryny lub 1 łyżka octu balsamicznego
Polewa:
- 150 g malin (u mnie mrożone) – na polewę owocową
- 1 łyżka cukru lub miodu
- 2 łyżki oleju do smażenia
- wiórki kokosowe — opcjonalnie
Wykonanie:
- Składniki na ciasto naleśnikowe wymieszać trzepaczką balonową i odstawić przynajmniej na pół godziny. Dopiero po tym czasie ustalamy ostateczną gęstość ciasta. Gdy mąka napęcznieje, może się okazać, że musimy je jednak rozrzedzić. Ciasto musi się swobodnie rozlewać na patelni.
- Twarożek wymieszać z jogurtem i cukrem. Odstawić na bok.
- Owoce pokroić na mniejsze kawałki. Wymieszać z cukrem i sokiem z cytryny lub octem balsamicznym. Odstawić, by się marynowały.
- Maliny wrzucić do rondelka, dodać cukier, sok z cytryny i rozgotować. Przetrzeć przez sitko, przelać do dzbanuszka
- Olej do smażenia wlać do kubeczka i przygotować pędzel silikonowy. Rozgrzać patelnię, posmarować olejem przy pomocy pędzla, wylewać chochlą porcje ciasta i usmażyć 8-10 naleśników.
- Naleśniki przekładać serem, dodając porcje owoców z marynaty. Zwijać w rulon lub składać w kopertę, polać sosem malinowym. Życzę smacznego!
UWAGI:
Dla podbicia kokosowego smaku posypać gotowe naleśniki lekko podprażonymi wiórkami kokosowymi
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂