Gofry przygotowuje się przez wymieszanie kilku zaledwie składników. Wydawałoby się, że to takie proste. Owszem, gdy ma się dobry, sprawdzony przepis. Do niedawna gofry jadłam tylko z budki i to bardzo rzadko. Nigdy też nie kupowałam gofrownicy, bo i po co, będzie tylko miejsce zajmować.
W zeszłym roku w rozliczeniu w MM dostałam bon i nie za bardzo wiedząc, co z nim począć, a żeby nie przepadł, wybór padł na małą zgrabną gofrownicę.
Nie mogłam się doczekać, kiedy upiekę gofry. Te pierwsze upieczone z załączonego przepisu to była totalna porażka. Gumowate paskudztwo. Spotkało mnie jeszcze więcej niepowodzeń, przy zapewnieniach autorek, że to są te najlepsze itd… Gofrownica leżała, tak jak przewidywałam, zagracając już i tak przepełnione szafki kuchenne.
Nie dałam jednak za wygraną i powróciłam do gofrów. Dzisiejszy przepis mogę polecić z czystym sumieniem, gdyż gofry są naprawdę chrupiące, mięciutkie, puchate w środku i smaczne. Przepis pochodzi z książki „Chleb” niezawodnego J. Hamelmana. Jedyna niedogodność tego przepisu polega na przygotowaniu ciasta około 12-tu godzin przed pieczeniem. Także najlepiej zrobić to wieczorem.
Składniki na 5 dużych gofrów:
- mąka chlebowa przesiana – 115 g
- ciepła woda – 115 g
- miód – 1 łyżka
- sól -1/3 łyżeczki
- jajko – 1 sztuka
- płynny zaczyn Levain -130 g
Kolejne składniki:
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- roztopione masło – 40 g
- brzoskwinie z kompotu
Wykonanie:
- Połączyć miód, ciepłą wodę (jeśli miód się skrystalizował, użyj gorącej wody), sól, jajko. Do płynnych składników dodać mąkę i wszystko razem wymieszać.
- W drugiej misce odważyć składniki na płynny zaczyn Lavain. Do miseczki odważam 1 łyżkę zakwasu, dodaję 2 łyżki mąki i tyle wody, by całość ważyła 130 g. Dokładnie wymieszać.
- Obie miseczki przykryć folią spożywczą i wstawić na noc do lodówki.
- Rano połączyć zawartość obu miseczek, dodać stopione masło, proszek do pieczenia i sodę. Składniki powinny być dokładnie połączone, ale należy unikać zbytniego mieszania.
- Wylewać po kilka łyżek na wypędzlowaną olejem gofrownicę i smażyć do zrumienienia. Jeśli gofry mają być chrupiące do studzenia koniecznie odkładać upieczone na kratkę.
Uwagi:
- Można zrobić gofry z większej porcji ciasta, gdyż bez trudu je odgrzejesz, wkładając na chwilę do rozgrzanej gofrownicy. Będą jeszcze bardziej chrupiące.
- Mus brzoskwiniowy: Owoce wyjąć z kompotu, odsączyć. Zmiksować przy użyciu blendera. Do smaku można dodać cukru pudru i twarożku, lub nałożyć sam posłodzony twarożek i polać musem. Twarożek proponuję w zastępstwie bitej śmietany. Wyśmienite śniadanie. Polecam i życzę smacznego!
- Modyfikacje: Mąkę pszenną można zastąpić razową, owsianą lub kukurydzianą. Być może trzeba będzie wówczas poprawić konsystencję ciasta i dolać trochę wody.
ŻYCZĘ SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂