Sernik bardzo, bardzo malinowy. Delikatnie mazisty, aksamitnie gładki, idealny. Zrobiłam go z polskiego twarogu sernikowego. Pyszny! Do tego kolorek bardzo trendy. Sernik nie opada, nie pęka, jest idealnie równy. Napisałam inaczej, ponieważ zamiast całych owoców, do masy serowej dodałam purée z malin w dość sporej ilości, uzyskując świetny malinowy smak. Myślę, że przypadnie do gustu wszystkim wielbicielom serników i malin. Upiekłam go w dużej formie 23-24 cm.
Składniki na masę serową:
- 1 kg sera twarogowego 3x mielonego
- 4 jajka duże
- 1/2 -1 szklanki cukru
- 350 g malin mrożonych + 5 łyżek cukru
- 4 łyżki mączki ziemniaczanej
- esencja waniliowa
- 2 łyżki dżemu jeżynowego
Składniki na spód sernika:
- 8 sucharków pełnoziarnistych (80 g)
- 100 g mielonych migdałów
- 2 łyżki masła ghee
Wykonanie:
- Sucharki rozdrobnić w mikserze kielichowym lub w grubym woreczku foliowym wałkiem. Wmieszać mielone migdały i roztopione masło.
- Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, wnętrze obręczy wysmarować masłem. Na dnie równomiernie wyłożyć masę sucharkowo — migdałową. Odłożyć do lodówki.
- Do garnuszka wsypać maliny, dodać cukier i powoli na małym ogniu rozmrażać. Po rozmrożeniu jeszcze chwilę pogotować. Przetrzeć przez sito i odstawić do wystudzenia.
- Do dużej misy wyłożyć ser z wiaderka. Wsypać cukier i dodawać po jednym jajku, mieszając rózgą lub mikserem na małych obrotach. Dodać mąkę przesianą przez sitko. Na końcu wmieszać przygotowane purée malinowe. Całość wyłożyć na przygotowany spód.
- Małą łyżeczką na górę sernika poukładać kupki dżemu jeżynowego i wykałaczką porobić esy-floresy.
- Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 175 ° C. Piec 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 120 ° C i piec następne 60-90 minut.
- Studzić powoli w uchylonym piekarniku. Gdy ostygnie, całą noc powinien spędzić w lodówce.
- Przed podaniem wystawić na kwadrans z lodówki.
Życzę smacznego!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂