Przełom kwietnia i maja to najlepszy miesiąc na wprowadzenie do menu, mniej znanego gatunku czosnku, a mianowicie czosnku niedźwiedziego. Kwitnie od kwietnia do maja i jest to najwłaściwszy czas na jego zbiór. Skąd pochodzi jego nazwa? Według podań ludowych spożywały go po przebudzeniu z zimowego snu niedźwiedzie.
Czosnek niedźwiedzi — wartości zdrowotne
Czosnek niedźwiedzi, Bärlauch (Allium ursinum) ma liczne zalety, jak na czosnek przystało. Jednak w porównaniu z popularnym czosnkiem stosowanym w kuchni czosnek niedźwiedzi to prawdziwy cud natury.
- Zawiera dużo witaminy A, C i witamin z grupy B. Oprócz walorów smakowych i zawartości witamin wykorzystywany jest w medycynie ze względu na właściwości prozdrowotne.
- Ma silne właściwości bakteriobójcze, antynowotworowe, przeciwdziała miażdżycy, obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu.
- Pobudza trawienie i apetyt.
- Zawiera szereg substancji czynnych, między innymi olejki eteryczne, których najwartościowszym składnikiem jest siarka, odgrywająca ważną rolę w przemianie materii. Aktywuje ona całą gamę enzymów odpowiedzialną za odtruwanie organizmu z metali ciężkich, chemikaliów, pestycydów i innych toksycznych substancji. Czosnek niedźwiedzi jest najbogatszą w siarkę rośliną w Europie.
- Posiada 20 razy więcej adenozyny niż czosnek zwykły. Ta substancja posiada właściwości witaminy A, C, E i selenu jednocześnie, a te niwelują działanie wolnych rodników w organizmie. Andenoza wpływa korzystnie na krążenie krwi, szczególnie w obrębie serca i głowy. Warto wypróbować przy migrenie i szumach usznych.
- Czosnek niedźwiedzi zapobiega sklejaniu się płytek, rozrzedza krew.
- Jest jednym z najskuteczniejszych środków stosowanych do zwalczania drożdżaka Candida albicans.
- Jego dużą zaletą jest delikatny aromat, znacznie mniej intensywny niż w przypadku tradycyjnego czosnku. Jest także lżej strawny.
Jest bardzo prosty w uprawie. Dlatego jeśli tylko posiadasz cienisty zakątek w ogrodzie, warto go posadzić. Z roku na rok kępa czosnku będzie się powiększała. W ubiegłym roku posadziłam małą roślinkę i zebrałam pierwszy mały pęczek. Niestety można go zbierać tylko wiosną, warto więc zrobić mały zapas na resztę roku.
Rośnie dziko w lasach, więc można się po niego wybrać na wycieczkę do lasu (jest częściowo pod ochroną), lub wyhodować w ogródku. Wybierając się po czosnek niedźwiedzi do lasu, trzeba uważać, by nie pomylić go z konwalią majową. Ta jest silnie trująca. Gdy rośliny kwitną trudno o pomyłkę. Liście mają jednak identyczne.
Jest jedna mała różnica — liście czosnku od spodniej strony są matowe, a liście konwalii błyszczące.
Ponieważ suchy czosnek traci swoje właściwości, najlepiej zrobić z niego pastę — pesto i przechowywać w lodówce.
Pesto z czosnku niedźwiedziego — przepis
Liście czosnku należy dokładnie umyć i osuszyć w wirówce do sałaty. Zmiksować z olejem i solą. Zmiksowaną pastę przełożyć do słoiczka (lub słoiczków), a na wierzchu pozostawić warstwę oliwy. Bez dostępu powietrza będzie można pastę przechowywać w lodówce do roku. Nabieramy łyżeczką potrzebną ilość — dodajemy do sosów, past i mięs.
Cały mój pierwszy zbiór po obcięciu ogonków to: 30 g listków. Dodałam 3 łyżki oliwy cytrynowej i pół łyżeczki soli. Zmiksowałam razem. Otrzymałam maleńki pojemniczek pasty.
Z 125 g twarożku ziołowego i 2 łyżeczek pasty czosnkowej zrobiłam smarowidło do chleba. Było bardzo ostre. Smak szczególnie mnie nie zachwycił. Mężowi jednak bardzo smakowało. Następnym razem dodam drobniutko pokrojonej dymki. Myślę, że będzie dużo, dużo lepsze. Także polecam.
Smacznego!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂