Zapraszam na dietetyczne „frytki” z dyni. Można się nimi zajadać, nie licząc kalorii, tylko, zamiast smażyć je w głębokim tłuszczu, trzeba je upiec po prostu w piekarniku. Pyszna i zdrowa alternatywa dla ziemniaków, najczęstszego towarzysza naszego drugiego dania. Są nie tylko zdrowe, ale musisz przyznać, cieszą również oko. Nawet niejadek zje taki obiadek. Nie są one tak chrupiące, jak ziemniaczane smażone we frytownicy, ale smakosze dyni i nie tylko będą zachwyceni. Polecam!
Składniki na 4 porcje:
- 4 filety z indyka, kurczaka a´150 g
- sól
- pieprz
- 50 g pestek z dyni
- 60 g bułki tartej (lub 1 czerstwa bułka)
- 1 dynia Hokkaido około 1 kg
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 3 łyżki masła ghee
- zioła np. rozmaryn, szałwia (niekoniecznie)
Wykonanie:
- Filety z indyka lekko rozbić pod folią spożywczą. Posolić, oprószyć pieprzem. Pestki dyni i czerstwą bułkę umieścić w kielichu blendera i grubo zmielić. Filety obtoczyć w rozmąconym jajku i opanierować w bułce z pestkami. Odłożyć do lodówki.
- Piekarnik nastawić na 220° C (z nawiewem na 200°C). Umytą dynię przekroić na 4 części, przy pomocy łyżki usunąć pestki. Pokroić w 6-cm pasy, a potem w 1-cm kawałki.
- Pocięte kawałki dyni ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać solą, słodką papryką, skropić oliwą. Można dodać ulubione zioła, frytki będą bardzo aromatyczne. Resztki dyni pozostałe z wycinania frytek też upiec i zużyć do innego dania. Piec 25 minut.
- W międzyczasie na rozgrzanym maśle upiec przygotowane wcześniej sznycle, na wolnym ogniu po kilka minut z każdej strony. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i podawać z usmażonymi frytkami.
Życzę smacznego!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂