Brioszki to francuskie bułeczki śniadaniowe z dużą ilością masła i jajek. Moje są bardzo odchudzone, ale bardzo smaczne. Zrobiłam je z ciasta, z którego zwykle piekę najsmaczniejszą chałkę. Mini bułeczki są równie pyszne. Idealnie nadają się na wielkanocne śniadanie, a z uwagi na rozmiar świetne do koszyczka wielkanocnego. Dzieciom na pewno się spodobają. Do ich upieczenia użyłam foremek muffinkowych.
- 250 mąki pszennej orkiszowej
- 25 g cukru
- 25 g masła
- 125 ml mleka
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 opakowania suchych drożdży
- 1 maleńkie jajko
- 1 łyżka cukru perłowego (Hagelzucker)
Do posmarowania:
- żółtko wymieszane z 2 łyżkami mleka
Wykonanie:
- Powtarzamy wszystkie czynności jak przy wykonywaniu ciasta drożdżowego
- Formujemy z ciasta wałek i odcinamy 9 równych części. Z każdej części robimy jedną dużą kulkę i drugą maleńką. W przygotowanych foremkach silikonowych układamy duże kulki. Małą kulkę zwilżamy wodą i przyklejamy do dużej. Odstawić do napuszenia przykryte ściereczką. Powinny podwoić objętość.
- Wszystkie brioszki posmarować rozbełtanym jajkiem z mlekiem i posypać cukrem. Po upieczeniu będą śliczne, rumiane.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika) do 175 ° C i piec 12-15 minut. Studzić na kratce. Serwować z masłem, twarożkiem lub konfiturą
SMACZNEGO!
UWAGI:
Brioszki, które przeznaczymy do koszyczka wielkanocnego, możemy wzbogacić dodatkiem szafranu i rodzynek.
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂