Galaretka samodzielnie przygotowana to jeden z najprostszych deserów, jaki zrobisz w domowym zaciszu. Jest zdrowsza niż wszystkie sklepowe przysmaki.
Nawet nie czytaj spisu składników na popularnej galaretce ze sklepowej półki, bo szybko porzucisz zamiar jej kupienia.
Warto powrócić do starej tradycji, bo niegdyś był to bardzo popularny deser, jednocześnie wykorzystać mrożone zapasy owoców. Dzisiejszą galaretkę przygotowałam z mrożonych malin i na bazie agaru.
Agar jest bezwonny, bezbarwny i w 100% roślinny. Ułatwia trawienie, wspomaga wydalanie toksyn i ponoć chudnięcie. Zawiera sporo jodu i żelaza.
Składniki na 4 porcje:
- 300 g mrożonych malin
- 500 ml wody
- 2 łyżki ksylitolu
- 250 ml mleka kokosowego
- 1+1/2 łyżeczki agaru
Wykonanie:
- maliny zalać wodą, zagotować i gotować około 5 minut, następnie przetrzeć przez sito. Do przetartych malin dodać ksylitol i 1 łyżeczkę agaru i powtórnie zagotować. Gotować około 2 minut, by mógł zadziałać środek żelujący z agaru. Odstawić do przestudzenia
- mleko kokosowe wlać do małego garnuszka, wymieszać z 1/2 łyżeczki agaru, doprowadzić do wrzenia i gotować 2 minuty, jw. Przestudzić
- gdy maliny i mleko kokosowe przestygną i zaczną żelować, ułożyć je w miseczkach wg własnej fantazji
- wstawić do lodówki, by stężały
- podawać posypane wiórkami kokosowymi
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂
