Sos żurawinowy do mięs w stylu amerykańskim, z sokiem z pomarańczy i korzennymi przyprawami już prezentowałam. Dziś sos żurawinowy w polskim wydaniu, z dodatkiem jabłek i orzechów włoskich autorstwa Hanny Szymanderskiej. Przepis aktualny jeszcze przez całą zimę. Leśna żurawina już się skończyła, ale ciągle można upolować świeżą hodowlaną. Znakomity dodatek do białych mięs i pieczonego drobiu, dla wegetarian do serów i warzywnych pasztetów.
Składniki:
- 3 szklanki żurawiny — około 400 g
- 2 jabłka (u mnie szara reneta)
- 60 g orzechów włoskich
- 200 g miodu
- 1/2 szklanki wody
Wykonanie:
- przebrane, umyte żurawiny zalać 1/2 szklanki wody i gotować na małym ogniu około 15-20 do miękkości, następnie przetrzeć przez sito
- w rondlu stopić miód, do wrzącego wrzucić pokrojone w kostkę jabłka i gotować około 10-15 minut, aż zaczną się rozpadać
- do jabłek dodać przetartą żurawinę, posiekane orzechy i gotować następne 20 minut, często mieszając
- gorące żurawiny przełożyć do wyparzonych słoiczków, pasteryzować około 10 minut lub przechowywać w lodówce na bieżące spożycie
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂