Schab pieczony w rękawie i schab duszony w poczciwym mleku krowim to dwa bardzo udane przepisy na zawsze soczysty, miękki i kruchy schab. I wydawałoby się, że lepszego efektu już nie da się uzyskać. A jednak!
Zrobiłam eksperyment z mlekiem kokosowym, które od dawna już króluje w mojej kuchni i jak dotąd jego dodatek sprawdza się idealnie w każdym przepisie. I tu efekt końcowy eksperymentu jest rewelacyjny, a schab przyrządzony z udziałem tłustego, pysznego mleka kokosowego jest absolutnie genialny.
Może połączenie mleka kokosowego i schabu Was zaskoczy, ale namawiam — odważcie się i przygotujcie go. Będziecie zachwyceni! To najdelikatniejszy i najsmaczniejszy, rozpływający się w ustach schab, jaki jadłam w życiu, a przygotowanie jest naprawdę proste. Przepis idealny na świąteczny stół. Bardzo polecam!
Składniki:
- 1-1,5 kg schabu
- 3-4 łyżeczki nasion kolendry
- 4-5 cm imbiru
- curry — opcjonalnie
- sól, pieprz
- puszka mleka kokosowego
- 200-250 ml wody
- 2 łyżki oleju + 2
Przygotowanie:
- nasiona kolendry rozetrzeć w moździerzu. Imbir obrać i pokroić w drobną kostkę. Schab umyć i osuszyć. Mięso natrzeć olejem, następnie wmasować kolendrę, sól, pieprz i imbir, ewentualnie oprószyć curry. Naczynie z tak przygotowanym schabem przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na całą noc, lub przynajmniej na kilka godzin
- następnego dnia schab obsmażyć na silnie rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron. Przełożyć do garnka z gorącym mlekiem kokosowym rozcieńczonym pół na pół z wodą (w przypadku, gdy jest bardzo gęste) lub bulionem. Przykryć i gotować na wolnym ogniu 50-60 minut. W międzyczasie mięso obrócić.
- miękki schab pokroić w ukośne plastry dopiero po ostudzeniu. Przed podaniem podgrzać plastry mięsa w sosie.
Uwagi:
Użyłam mleka kokosowego – 85% ekstraktu z kokosa. Znacznie lepszy efekt uzyskałam, rozcieńczając mleko pół na pół z wodą, niż dusząc schab w tak mocno skoncentrowanym mleku. Mięso nie było całkowicie pokryte płynem. Można pozostawić 1-2 łyżki mleka kokosowego i wmieszać na końcu do gotowego już sosu, by zabielić go przed podaniem.
ŻYCZĘ SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂