Kalafior smakuje w każdej postaci. Jest bardzo szlachetny, wyrafinowany da, się niebanalnie i fantastycznie przetwarzać. Kalafior posiada cenny sulforafan, substancję o bardzo silnym działaniu antynowotworowym. Z dobroczynnych mocy pozwala korzystać enzym-myrozynaza. Ponadto w kalafiorze jest sporo wapnia, potasu, żelaza, magnezu, cynku, fosforu, witaminy A, C i beta-karotenu. Nic tylko jeść, tym bardziej, że 100 g kalafiora to 23 kcal.
Im bliżej jesieni, tym kalafiory mają swój charakterystyczne słodkawy smak, a i w środku lata są zachwycające. Dziś niezła gratka dla wielbicieli kalafiora — pasta do smarowania pieczywa.
Proponowaną pastę z kalafiora, można jeść z pieczywem, z dodatkiem pestek dyni, posiekanego szczypiorku, podprażonych orzechów lub migdałów. Kalafiora krótko gotuję, następnie podpiekam w piekarniku. Uzyskuje się wówczas lekko orzechowy smak. Można również przygotować kalafiora, gotując go na parze.
Składniki:
- mała główka z kalafiora
- szalotka
- 2 łyżki serka śmietankowego lub ricotty
- łyżka oleju kokosowego lub klarowanego masła
- sok z cytryny
- sól, pieprz
- gałka muszkatołowa
- łyżka czarnego sezamu lub maku
Wykonanie:
- kalafior podzielić na różyczki. Ugotować około 5 minut w osolonej wodzie z dodatkiem soku z cytryny. Przełożyć do naczynia żaroodpornego i piec w 200`C 15-20 minut
- na oleju kokosowym lub maśle klarowanym podsmażyć drobno posiekaną szalotkę
- upieczony kalafior zblendować z serkiem na gładką masę. Dodać sezam lub mak, cebulkę wraz z tłuszczem, sól, startą gałkę muszkatołową i sporo pieprzu. Wymieszać
- przełożyć do pojemnika lub słoika. Przechowywać w lodówce
SMACZNEGO!
Na moim blogu gotuje dla Was już od 8 lat. Uwielbiam dzielić się moimi domowymi przepisami, które smakują mojej rodzinie. Koniecznie daj znać, jak smakowały Ci moje przepisy w komentarzach 🙂